Emocjonująco, ale znów na tarczy

Nie udał się wyjazd do Wrocławia naszym zapaśnikom. Mecz 2 kolejki PWPW Krajowej Ligi Zapaśniczej pomiędzy AZ Supra Brokers Wrocław i AZS AWF Warszawa zapowiadany był jako emocjonujące widowisko i bez wątpienia taki był. O losach spotkania rozstrzygnęło ostatnie starcie w najcięższej kategorii wagowej.
Inauguracyjną walkę z bardzo trudną przeciwniczką Jessicą Blaszką wygrała Ania Łukasiak (2:0) i był to bardzo pozytywny początek meczu. AZS AWF Warszawa objął prowadzenie 3:0. Szkoda, że w fatalnym stylu kolejną walkę przegrał Adrian Wagner w kategorii 57kg, który uległ przez przewagę techniczną Magomedsultanov Zalimkhan i zrobiło się 4:3 dla wrocławian. Później nastąpiła dominacja naszych akademików i kolejno swoje walki wygrali Romek Pacurkowski (8:4), Anhelina Lysak (4:2) i Pavlo Kipen (4:3) i zrobiło się 12:7 dla AZS AWF Warszawa. Duże znaczenie dla przebiegu spotkania miał pojedynek Maksyma Zakharchuka, który niestety przegrał nie zdobywając nawet punktu i przewaga stopniała do 2 punktów. Nie zawiodła na szczęście Alla Cherkasowa, która po emocjonującym pojedynku pokonała Adelę Hanzlickową 10:7 i AZS prowadził 15:11. Na tym niestety zakończyły się zdobycze punktowe akademików, którzy nie potrafili zdobyć nawet jednego punktu technicznego i zarówno Gazimagomedow Magomedrasul i Marcin Luto przegrali swoje walki w stosunku 0:6 co pozwoliło wrocławianom wygrać cały mecz 17:15.