Zwycięstwo futsalistek na początek roku

W meczu 6. kolejki Ekstraligi kobiet AZS AWF Warszawa pokonał na wyjeździe Unifreeze Górzno 4:3 (2:1). Bramki dla stołecznej drużyny zdobywały Patrycja Kowalska, Maria Worosilak, Klaudia Grodzka i Karolina Kołomyjec.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo pechowo. Kontratak wyprowadzony przez drużynę gospodyń zaskoczył futsalistki z Warszawy i piłkę w siatce umieściła Agata Bała. Błyskawicznie udało się jednak odrobić straty dzięki trafieniu Patrycji Kowalskiej, wykorzystując znakomite dogranie Klaudii Grodzkiej, po którym wystarczyło umieścić piłkę w niemal pustej bramce. W 10. minucie Kinga Zajączkowska stanęła przed szansą na zdobycie gola na 2:1, jednak refleksem wykazała się bramkarka drużyny z Górzna, Paulina Pilecka. Dwie minuty później znakomitą okazję miała również Klaudia Dymińska, lecz po jej uderzeniu, futbolówka odbiła się jedynie od słupka i nie wpadła do siatki. To, co nie udało się „Bulwie”, dokonała Maria Worosilak kilkadziesiąt sekund później i AZS AWF Warszawa wyszedł wreszcie na zasłużone prowadzenie.
W kolejnych minutach napór stołecznej drużyny nie ustawał, lecz brakowało skuteczności. Drugą asystę mogła dopisać na swoje konto Klaudia Grodzka, jednak jej podania nie zamieniła na gola Dominika Dymitrowicz. W drużynie gospodyń bez wątpienia najlepszą zawodniczką w dniu dzisiejszym była Agata Bała, która wielokrotnie zagrażała bramce Eweliny Łowickiej. Nasza zawodniczka była dziś jednak bezbłędna, nie raz ratując swojej drużynie skórę. W 15. minucie w fantastycznym stylu sparowała ona na słupek strzał futsalistki z Górzna. Obramowanie bramki chwilę później stanęło także na przeszkodzie Dominice Dymitrowicz.
Po zmianie stron „Królowe Warszawy” ruszyły do ataku, chcąc potwierdzić na tablicy wyników swoją przewagę. Sztuka ta udała się już 120 sekund po rozpoczęciu drugiej odsłony. Perfekcyjnie wykonanym autem popisała się Karolina Kołomyjec, precyzyjnie wrzucając piłkę do znajdującej się w polu karnym Klaudii Grodzkiej, której nie pozostało nic innego, jak zmienić rezultat tego starcia na 3:1 dla drużyny gości. Po chwili w sytuacji sam na sam z bramkarką znalazła się Maria Worosilak, lecz tym razem z tego pojedynku zwycięsko wyszła Paulina Pilecka. W 25. minucie Klaudia Dymińska po raz drugi posłała potężne uderzenie, które nie znalazło drogi do bramki, odbijając się zaledwie od słupka.
Po trzydziestu minutach gry na tablicy widniał już rezultat 4:1. Sytuację sam na sam bezbłędnie wykorzystała Karolina Kołomyjec. Gdy wydawało się, że podopieczne Zbigniewa Tyca mają mecz pod kontrolą, gospodynie wzięły się za odrabianie strat. W 33. minucie ponownie na listę strzelczyń wpisała się Agata Bała. Swoich szans po stronie AZS AWF Warszawa tym razem nie wykorzystały Klaudia Grodzka i Karolina Kołomyjec, a na domiar złego w ostatniej minucie Anna Siwicka zanotowała kontaktowe trafienie. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem strzał Grodzkiej został jeszcze obroniony przez Paulinę Pilecką, a gospodyniom nie wystarczyło już czasu i umiejętności, by doprowadzić do remisu, wobec czego to zawodniczki z Warszawy triumfując ostatecznie 4:3 dopisały na swoje konto komplet punktów, pozostając w czołówce grupy północnej futsalowej Ekstraligi kobiet.
7 stycznia 2017, godz. 15:00
Unifreeze Górzno – AZS AWF Warszawa 3:4 (1:2)
Bała 3, 33, Siwicka 40 – Kowalska 4, Worosilak 12, Grodzka 22, Kołomyjec 30
AZS AWF Warszawa: 1. Ewelina Łowicka, 2. Kinga Zajączkowska, 6. Monika Wasil, 7. Marta Witoń, 15. Klaudia Dymińska, 4. Karolina Kołomyjec, 5. Dominika Dymitrowicz, 8. Klaudia Grodzka, 11. Maria Worosilak, 19. Patrycja Kowalska
Unifreeze Górzno: 1. Paulina Pilecka, 6. Anna Siwicka, 7 Agata Bała, 9. Klaudia Szymczak, 17. Julita Głąb, 5. Joanna Jeleń, 11. Julia Brzozowska, 13. Marta Fierek, 16. Zuzanna Domagalska
Mariusz Kańkowski